Jako student biologii systematycznie badam dziwne zachowanie mojego kota i wstępne wnioski są następujące: 1. Pij tylko wodę z toalety, wazonu (z kilkoma kijami bambusowymi), akwarium, łazienki i nie pij wody z własnej szklanki, chyba że nie masz nic do picia. Na początku nie rozumiałem, ale potem zacząłem myśleć o tym, co wspólnego ma woda, którą lubił pić, i otrzymałem odpowiedź: wszystkie miały żywe istoty lub niedawno płynęły. Aby potwierdzić odpowiedź,producentów uprzęży dla zwierzątZrobiłem następujący eksperyment: Wyjmując bogaty bambus z wazonu, stwierdziłem, że nie pił już z wazonu. Po przypadkowym zdechnięciu naszej złotej rybki nadal napełnialiśmy zbiornik wodą (na północy jest bardziej sucho i używano jej do nawilżania), ale ona już nie piła wody ze zbiornika. Stojąc przed nim nalewając wodę ze swojej szklanki, prosto z fontanny, zaczął pić ze swojej. Na tej podstawie uznałem, że moje przypuszczenia zostały wstępnie potwierdzone i że naturalne zwierzęta mogą aktywnie poszukiwać wody żywej lub płynącej do picia, ponieważ wydawała się ona pewniejsza niż kałuża stojącej wody. Nasz kot od dzieciństwa uwielbia łapać sofę.
producentów uprzęży dla zwierzątCzęsto go karcimy i bijemy (nie tak naprawdę go bijemy, ale przytulamy i poklepujemy, czemu towarzyszą ostre słowa, aby wiedział, że to, co robi, jest złe). Ile miłości? Rodzina miała mnóstwo drapaków, ale nie mogły powstrzymać go od drapania kanapy. Z biegiem czasu zauważyłem, że chwytając sofę, rozglądał się w lewo i prawo, a jeśli został zauważony, uciekał z dużą prędkością. Czasami, gdy po prostu położył łapy na sofie i zauważył, że ktoś go obserwuje, cofał je. To pokazuje, że było bardzo jasne, że chwytanie sofy nie jest zachowaniem prawidłowym, a nawet karalnym, ale nadal jest „desperackim”.
producentów uprzęży dla zwierzątA potem zastanawiałem się, co by było, gdyby to poczucie przygody uczyniło go szczęśliwym? Zaplanowałem więc eksperyment. Ustaw kamerę Wi-Fi obok sofy, wyceluj w nią i nagrywaj dalej, i odkryłeś, że prawie nigdy nie chwytała sofy w ciągu dnia, kiedy nikogo nie było w domu, tylko raz lub dwa razy dziennie. A kiedy wracasz do domu, liczba ta wzrasta do dwóch lub trzech razy na godzinę. Zastanów się dobrze, jeśli rzeczywiście kanapę łatwiej jest chwycić niż drapak dla kota, to w ciągu dnia bez nadzoru powinno wystarczyć, ale wręcz przeciwnie, w ciągu dnia nawet nie dotknie sofy, myślę, że jeśli w towarzystwie ludzi z powodzeniem może złapać sofę i odejść, wzbudzi to w nim podekscytowanie i radość, może przyciągnąć uwagę właściciela, ale jeśli mu się to nie uda, zostanie skarcony. A ta gra może dodać wiele radości do jego zwykłego życia. Niektórzy mówią, że koty jedzą trawę, żeby wywołać wymioty, wypluć sierść z brzucha, ale ten u mnie w domu jest inny. Do tego stopnia, że musimy ukryć kapustę. Często idzie się do całej kapusty, żeby oderwać kawałek kapusty, a potem żuć dalej, ale ponieważ zęby trzonowe (czyli trzonowe) nie są rozwinięte, nie można żuć kapusty, zostawiają jedynie głębokie i płytkie ślady zębów, w końcu się poddają , bloku kapusty nie da się przełknąć. I jestem prawie pewna, że nie chciał wywołać wymiotów, bo czasami wracał do domu, żeby zjeść chlorofil, paskowaną roślinę można połknąć bezpośrednio, bez żucia, a w jego wymiocinach często znajdują się liście chlorofilu, a dodatkowo nasz kot jest wyjątkowy, jego mama jest dziką kotką, urodziła się na podwórku gminy, zaginęła po odsadzeniu, zabraliśmy go do domu. Potem nie jadł większości mięsa (za każdym razem, gdy zjadał kawałek mięsa, żeby mógł powąchać, ale nigdy go to nie interesowało), a jedynie zjadał określony smak kociej karmy (ale szczególnie lubi jeść Miao- świeża torebka, nie wiem, jakiego cudu dokonał producent). Mama mówiła, że jako dziecko nie jadł mięsa, więc nie wiedział, że mięso można jeść. W połączeniu z tym myślę o moim oryginalnym króliku domowym, codziennie karmię kapustę króliczą, gdy był dzieckiem, codziennie stoję obok klatki królika i patrzę, jak królik je warzywa. Pewnego dnia królik zdechł i przez tydzień był smutny. Czy to młode naśladowanie królika jedzącego kapustę, wielkości królika według własnego wzoru, a potem wyrobienie w sobie nawyku jedzenia kapusty… (Nadal nie wiadomo, czy uważa, że kapusta mu smakuje, czy po prostu uważa, że powinien ją zjeść .)
Czas publikacji: 15 listopada 2022 r